Liryka Pierwsza ...
Komentarze: 3
Witam was przybysze. Na tym blogu nie będe pisal o swoim życiu, ani o sobie, będe tutaj zamieszczał jedynie swoje teksty. I prosiłbym was o ich komentowanie, gdyż coprawda pisze je dla siebie, lecz pragne poznać wasza opinie o nich.Są one pisane "na szybko", płynnie, nie zastanawiam się nad nimi zbyt długo, poprostu jak załapie wenę zaczynam wylewać z siebie myśli do notatnika. Więc zamiszczam pierwszy tekst...
"SENS"
Wielu z nas zadaje sobie pytanie, po co tu jesteśmy i co się nami stanie.Lecz po co szukac sensu który sam jest w sobie sensem, najważniejsze to przeżyć dobrze zycie, zostawić tutaj część nas samych. Lecz nie zwłoki czy prochy tylko koncepcje dla wytrwałych.Choć liryka moja hip-hopowa nie dorównuje innym władcom słowa, to nie popadam w kompleksy, tylko dalej pisze teksty, jednak nie rymuje bo myśli me przez język ograniczane nie zostają dobrze odbierane.Wystarczy mi ich pisemne przekazywanie. Moja osobista sztuka zakurzona pozostanie, wiem że nigdy docenioną sie nie stanie.Bład! pozostawie sobie światełko nadzeii, nigdy jej nie trać dopółki jesteś na tej ziemi, bo to ona daje siłe i wolność, potrzebną by przez życie godnie przebrnąć. Uświadamia nam jak poteżna jest wolnośc słowa, kultura hip-hopowa, przekaz na ekranie , na taśmie czy discmanie, przez nas wszytkich odbierany, przez niektórych nadawany. Kazdy robi to co lubi, choc niczego nowego tym stwierdzeniem nie wnosze, przynajmniej spełniam siebie i o oklaski was nie prosze.Można zrobić to na wiele sposobów, pozostawiam tobie możliwość dokonywania wyborów, gyż nie chce byc twym Bogiem ani nałogiem, jedynie sojusznikiem w walce z potężnym wrogiem, brakiem wiary w życia słuszną drogę. Przez chwile poczuje się jak Bóg, tworząc słowem nową idee, odkryta przez wybranych mających nadzieje. Na polepszenie naszego bytu na ziemi, ponieważ jesteśmy tutaj uwięzieni. Nie szukajcie ucieczki w zadawaniu bulu, zaślepianiu pieniędzmi szarości ogułu. Czas zacząć działać, nie ma co narzekać. Nie marnuj czasu na szukanie sensu, nie próbój uciekać, walcz z trudnościami, osiagnij swoje cele, wtedy poczujesz się jak Bóg spojrzysz z góry na tę Ziemie. Na której codziennie rodzi się nowe istnienie, potrzebuje kogoś kto nada mu drogę, kto powie nie łam sie i pokarze jak osiagnac wolnosc i swobodę. W celu polepszenia bytu, nie pokazuj innym odbytu tylko podaj im dłoń, podaj im ręke,nie każdemu jest dane podniesc się samemu, wiec pomoz mu pozbierać się i dotrzec do celu. Wiem ze rymy kseruje, lecz to mnie nie przejmuje, za wypowiedziane wcześniej słowa ich autorom dziękuje, bo dzięki nim lepiej sprawe ujmuje. Może kiedyś nawet do tekstu tego podszytego bitem zabansuje. Wtedy u szczytu moich marzeń podniose ręce w góre, spojrze na siebie i szepne czule ---dziękuje. Lecz aby to osiągnąć, musze odrzucić codzienności kule, nauczyc się przebiegać przez jej przeszkody najlepiej jak potrafie, bo wtedy napewno w cel ten trafie.
Dodaj komentarz